By tradycji stało się za dość, dzieci z racji tłustego czwartku znów zamieniły się w kucharzy. Tym razem przy pomocy pań przygotowały pączki w nieco innej wersji, niż tradycyjna – „oponki”. Praca była czystą przyjemnością, bo nasze przedszkolaki uwielbiają takie zadania. Pomagały wałkować ciasto, potem wycinały za pomocą szklanki duże i małe kółeczka, a później obserwowały w przedszkolnej kuchni proces smażenia oponek. Degustacja odbyła się podczas podwieczorku, a czy oponki smakowały, można stwierdzić po okruszkach na pustych talerzykach naszych przedszkolaków. Pyszności, tym większe jak przygotowane własnoręcznie.